Football

Domin · Wysłany: 02.03.2009 (20:27) Temat postu: Football

Zauważyłem że w dziale NBA zaczął się offtop na temat nożnej więc postanowiłem tutaj założyć taki temat Kwadratowy

. Piszcie sobie komu kibicujecie itd wszystko związane z piłką Wesoly

.

Jeśli chodzi o mnie to jestem zapalonym fanem Chelsea Londyn Wesoly

i po zmianie trenera na Hiddinka mocno liczę że uda się wyprzedzić jeszcze w lidze ''Czerwonych Diabłów '' i zdobyć Mistrzostwo Anglii Kwadratowy

. Gra pod wodzą tego trenera wygląda o wiele lepiej niż za kadencji Scolari'ego Wesoly

co potwierdzają pierwsze 3 mecze z Aston Villa , Juventusem i Wigan kolejno 1:0 , 1:0 , 2:1 Kwadratowy

.

Anty fani nożnej nie muszą się wypowiadać w tym temacie Mruga

, żeby nie było tekstów typu : ja mam nogę w dupie itd ... Mruga

maverick · Wysłany: 02.03.2009 (21:22) Temat postu:

Visca el Barca. tyle Ci powiem

Kubas#15 · Wysłany: 02.03.2009 (22:03) Temat postu:

Hehe...no i fajno. Ja powiem tak...jestem wiernym kibicem Realu Madryt od sezonu 2000/2001...a zwłaszcza Raula (nigdzie na świecie nie ma zawodnika, który by sie poświęcał dla zespołu jak Raul). I zajebiście cieszy mnie postawa Realu w rundzie wiosennej za kadencji Ramosa. 13 meczów, 11 zwycięstw (porażka z Barcą i Live w LM). Real gra teraz naprawde bardzo dobry football, w 3 kolejki odrobili 8 punktów do lidera...zaczęli remontadę Wesoly

...a mój Raul pyknął 5 goli w 3 ostatnich meczach (rekord kariery). Pozdro

Domin · Wysłany: 02.03.2009 (22:43) Temat postu:

kjubn · Wysłany: 02.03.2009 (22:46) Temat postu:

szczerze mowiac to od kilku lat mnie pilka nozna w ogole nie interesuje, jedyne co mam z tym wspolnego to subskrypcja na youtube do kanalu gdzie umieszczane sa gole i asysty davida beckhama. beckham byl moim ulubionym pilkarzem na poczatku 2 tysiaclecia, wczesniej lubilem jeszcze davora sukera z chorwacji. zawsze najbardziej lubilem real madryt, no ale kiedy beckham poszedl do usa to nawet ich wynikow juz nie sprawdzalem. wiem ze teraz przeszedl do milanu ale juz mnie to jakos nie kreci Jezyk

mimo to mnostwo czasu spedzilem grajac w championship managera 2001/2002. duzo dni z zycia mnie to kosztowalo i dzieki temu mniej wiecej znalem wszystkich pilkarzy z tamtego okresu Jezyk

Kubas#15 · Wysłany: 02.03.2009 (23:19) Temat postu:

maverick · Wysłany: 02.03.2009 (23:27) Temat postu:

z wymienionych wyzej graczy tylko Raula powiedzmy ze lubie, bo tak jak Domin powiedzial, naprawde niezniszczalny gracz. ale nigdy nie kibicowalem realowi nawet za czasow Zidanea, Carlosa,Figo i reszty. nigdy tez nie lubilem Manu, mimo ze za Beckhama grali niezla pilke. drugi team, jaki lubilem to Milan, gdy pierwsze skrzypce gral tam Seedorf,Cafu,Inzaghi i Szewa.
i tez sie pilka nie interesuje juz, ba, nawet grac nie lubie od jakiegos czasu, mimo ze chcialem kiedys zawodowo grac w nozke.

Domin · Wysłany: 02.03.2009 (23:36) Temat postu:

Zgadzam się , ale ze smutkiem jako kibic The Blues stwierdzam również że takiej dobrej obrony jaką ma teraz Manchester nie ma nikt ...

ale ciekawy jestem tylko co będzie działo się z Manchesterem za 2/3 lata gdy Ferguson przejdzie na emeryturę ... jak oni wszyscy na to zareagują po tylu latach pracy z tym trenerem . Mówi się o tym że następcą Alexa miał by być Mourinho ale jak sam Jose mówi , on najbardziej chciał by wrócić do Chelsea ... tam wszyscy go uwielbiają a on uwielbia ich , ciągle utrzymuje kontakty z piłkarzami The Blues po za boiskiem co jest tego przykładem Wesoly

. Po sezonie w czerwcu, gdyby Hiddink nie zechciał przedłużyć kontraktu który ma podpisany tylko do końca tego sezonu to wszyscy Jose przyjęli by z otwartymi ramionami Kwadratowy

. Ponownie jednak podkreślił, że nie ma na myśli żadnego konkretnego czasu kiedy miałoby się to wydarzyć.

"Mam 46 lat, a chcę pracować do 96 - mam więc przed sobą pół wieku [na powrót do Chelsea]."

za takie wypowiedzi go uwielbiam Wesoly

PS . A co jeszcze do obrońców to Alex z Chelsea robi w tym sezonie na mnie mega wrażenie , jego poświęcenie jest niesamowite ... tyle co on już uratował Cecha od utraty bramki jakimś wślizgiem blokując strzał który leciał prosto w róg bramki lub pamiętne zablokowanie silnego strzału brzuchem Wesoly

w meczu z którymś zespołem z wielkiej czwórki .

maverick · Wysłany: 03.03.2009 (07:22) Temat postu:

a ja go za to lubie, bo to cwany gracz, chytry lis pola karnego, takiej zdolnosci znalezienia sie gdzie trzeba w danej sytuacji to malo ktory gracz posiada Wesoly

neo · Wysłany: 03.03.2009 (08:55) Temat postu:

według mnie Ferdinand jest lepszym obrońcą od Terrego i też najlepszym w obecnej piłce

Bmb · Wysłany: 03.03.2009 (14:40) Temat postu:

Od paru ładnych lat jestem wielkim fanem Liverpoolu. Nigdy nikt nie stawia ich w roli faworytów a praktycznie co roku są przynajmniej w półfinale LM. No i mają Gerrada, który jest symbolem tego klubu i jego żywą legendą. Lubię: Real, Milan, Atletico M., trochę ,mniej Chelsea i Barcelonę. Chociaż nie gram już w nogę tyle co kiedyś to nadal jest to jedna z moich dyscyplin i zawszę z niecierpliwością czekam na LM.

Kubas#15 · Wysłany: 03.03.2009 (14:53) Temat postu:

Domin co Ty gadasz ?? Huntera zamiast Diarry ??.....właśnie zarejestrowanie Lassa było najlepszą decyją Juande od kiedy jest trenerem Los Blancos. Od kiedy Lassana gra w podstawie Real nie przegrał ani jednego meczu ligowego, żadnego nawet nie zremisował....Diarra czyści dosłownie wszystko, jest na każdej pozycji i biega najwięcej z Raulem wśród graczy realu. To był transfer fenomen....juz nie mogłem patrzeć jak partnerem Gago w środku pola był Sneijder czy Guti. Co do Huntera...narazie pokazał, że Hiszpania mu nie służy ! Do momentu kidey trzeba było wybrać gracza do LM...Janek grał fatalnie, był wolny, miał mnóstwo strat i niewykorzystanych dogodnych sytuacji. Teraz co prawde coś strzelił (3 gole w 8 meczach)...ale nadal jego forma pozostawia wiele do życzenia....obejrzyj mecz z Espanyolem

Domin · Wysłany: 03.03.2009 (14:59) Temat postu:

Nie wiem może i dobra decyzja , często Realu nie oglądam ... ale jak sobie tam oglądam magazyny Sport + w niedziele na cyfrze to widzę ostatnio że Huntelar prawie co kolejkę coś strzela .

W meczu gdzie wygrali 6-1 nie pamiętam z kim zdobył dwie bramki

Kubas#15 · Wysłany: 03.03.2009 (15:02) Temat postu:

Domin · Wysłany: 03.03.2009 (15:14) Temat postu:

Szkoda tylko że w Lidze Mistrzów nie potrafią sobie tak dobrze radzić ... tyle lat pod rząd nie awansować do ćwierćfinału ... Mimo to że wypadło im grać z Liverpoolem w takiej formie a Liverpool w słabej to przegrali .. no kurde żal .

Ja tam z Premiera Division lubię najbardziej Real , nie to żebym jakoś specjalnie za nimi przepadał ale jeśli chodzi o daną ligę to dla mnie stoją wyżej niż Barca Kwadratowy

. Dlatego szkoda że tak sobie nie radzą w LM ... chętnie bym zobaczył kiedyś pojedynek Chelsea - Real , no ale jak oni nie potrafią z 1/8 awansować to ...

radek3 · Wysłany: 03.03.2009 (15:29) Temat postu:

Nienawidze pilki noznej Wesoly

sorry za offtopa

Kubas#15 · Wysłany: 03.03.2009 (15:50) Temat postu:

Domin · Wysłany: 03.03.2009 (16:40) Temat postu:

Kubas#15 · Wysłany: 03.03.2009 (17:59) Temat postu:

Haha...idziesz na łatwizne Wesoly

jeśli ta dwójka to stawiam, że będzie to Porto...remis 2:2 w Madrycie to świetny dla nich rezultat. Ale do tego jeszcze daleko...najpierw muszą powstrzymać ataki Del Piero na Stadio Del Alpi....a wygrać z Juve u nich łatwo nie jest....coś moge o tym powiedzieć jako kibic RM Jezyk

I jeszcze jedno....pisze się Atletico, a nie Athletico...! Czy wszyscy muszą popełniać ten błąd Jezyk

Domin · Wysłany: 03.03.2009 (18:50) Temat postu:

Cech ma formę , problemów być nie powinno Jezyk

a żeby juve strzeliło Chelsea więcej niż jedną bramkę to będzie wielkie szczęście . Ja po prostu liczę na jeden mały błąd gol dla Chelsea i w takiej sytuacji juve musi strzelić 3 Kwadratowy