NBA Games 08/09

Vince Carter#15 · Wysłany: 26.12.2007 (21:34) Temat postu:

Skąd możesz wiedzieć, że Lakers odpadną znowu z Suns. Wczoraszy mecz pokazał, ze to mniej możliwe. Pozatym wtedy mieli Smusha na PG, a Bynum nie grał jak teraz. Pozatym 2 lata to tako od dawna, bez przesady. Pozatym pod halą Staples Center wiszą falgi czy jak to nazwać z napisem world champions, a pod sufitem hali Suns Divion champions, a to jest różnica.

Domin · Wysłany: 26.12.2007 (21:45) Temat postu:

maverick · Wysłany: 26.12.2007 (22:07) Temat postu:

lakersi w payoffach zawsze dobrze grają a z phoenix przegrywaja, rok temu tez ich na dziendobry zdaje sie prawie ograli na ich terenie w PO i okazalo sie ze i tak odpadli. w tych meczach kobe zawsze gra na podwojnych obrotach i to bylo za malo dotychczas .a ligowe mecze a PO to inna bajka Wesoly

oczywiscie jestem za lakersami, ale obawiam sie ze jesli spotkaja sie z phonix to im nie podolaja bo do tej pory slonca zawsze mialy sposob na lal

RA-V · Wysłany: 27.12.2007 (10:40) Temat postu:

No meczyk był zajebisty, też oglądałem... Zupełnie inna bajka, niż tegoroczne mecze NJN...

PEACE \/

Lucas_Vc!! · Wysłany: 27.12.2007 (14:28) Temat postu:

Camby wczoraj przeciwko Milwaukee 10 pts, 11 rebs, 10blks,monster TD jednym slowem,co ciekawe 10 blokow juz mial w 3 kwarcie.

VC15 · Wysłany: 27.12.2007 (15:48) Temat postu:

maverick · Wysłany: 27.12.2007 (17:00) Temat postu:

jeszcze lepiej byłoby go mieć w Netsach Wesoly

) zresztą tam mają camby'ego ,nene, to mogliby nam Martina zaoferować za kogoś kurcze. mimo ze nie jest on w najwyzszej formie ale zawsze by grał,a i kto wie czy nie przypomniałby tu sobie swojej dawnej formy Wesoly

zresztą nawet na podstawie wczorajszego meczu sądzę żę taki maxiell, czy mcdyess spokojnie by wystarczyli i pod okiem ktoregos z nich dorastajacy Sean. uhhh bylobo
y cos pieknego

VC15 · Wysłany: 27.12.2007 (18:02) Temat postu:

Vince Carter#15 · Wysłany: 27.12.2007 (19:35) Temat postu:

K-Mart z powrotem w Nets. Mówię od razu nie, on jest teraz kaleką i opuszcza strasznie dużo meczów, to ja wolę Camby'ego w razie wypadku Nene jeśli chodzi o podkoszwoców Nuggets. Ja po raz kolejny powtórz się i w Nets widzę JO lub Gasola, jakbyśmy zdobyli ktoregoś z tej dwójki bez oddawania Kidda, to zejbista sprawa. VC, Kidd, Gasol/JO dla mnie wypas tylko nie mamy za bardzo kogo oddać za tą dwójkę, bo za Jeffersona nie pójdzie bo ani Gizz czy Pacers SF'a nie potrzebują.

VC15 · Wysłany: 29.12.2007 (09:15) Temat postu:

ja piuerdziele, Portland 12 zwyciestw z rzedu

i kto powiedzial ze bez Odena i obchnietym Randolphem beda zajmowac dno ligi
patrzac teraz na nich przypominaja sie Nets z sezonu 05/06, ah to byly czasy

Vince Carter#15 · Wysłany: 29.12.2007 (18:18) Temat postu:

Tak się wydawało VC15, że PTB bez Odena mają stracony sezon i jak wiemy zaskoczyli wielu fanów na całym świecie. Ich wygrywanie to jest pod duzym względem gra pod okiem Nate'a McMilliana (nie wiem czy nazwisko dobrze napisałem), który jest jednym z lepszych trenerów w NBA, ale do Jaxa, Popa troszkę jeszcze mu brakuje. Do tego młoda utalentowana ekipa, widać że młodzi chcą wygrywać i ostro nad pracują. Wiele osób mówiło, że opcjnięcie Zacha za Fry'a i Francisa to pomyłka, ale jednak nie i pozbyli się kolejnego cancera, został jeszcze im do wywalenia D-Miles. Fajne jakby wymienić Kidda, za Roya:P, ale niestety marzenia.

Stozek · Wysłany: 29.12.2007 (18:24) Temat postu:

Vince Carter#15 · Wysłany: 29.12.2007 (18:33) Temat postu:

radek3 · Wysłany: 29.12.2007 (19:25) Temat postu:

Kurde nawet 48pkt D-Wade c**ja dalo

W miami sa potrzebne zmiany i to expresowe, wyjebac j-willa, smusha, rickiego davisa !

maverick · Wysłany: 29.12.2007 (20:12) Temat postu:

o tak, davis to fatalne posunięcie, wydawalo sie ze z d-wadem bedzie swietny duet,a tymczasem tragedia. lepiej prezentuje sie mlody quinn i wright. heat moim zdaniem i tak czeka dluga i mozolna przebudowa. bo za davisa czy j-willa za wiele nie dostana. shaq skonczy i dziura pod koszem

Vince Carter#15 · Wysłany: 29.12.2007 (20:23) Temat postu:

Co najgorsze, Heat wraz z Walkerem i Doleaciem oddali do Wolves 1 rundę 2008. Jeżeli Heat nadal będą tak grac to Wolves mogą na tym nieźle skorzystać i miec dzięki temu 2 wysokie numery w drafcie, który zapowiada się też nieźle. Szkoda mi trochę Heat, wpakowali się w ten kontrakt Shaqa, z Blountem muszą użerać się jeszcze przez 3 lata, a Smusha Parkera nikt nie chce wziąść. Heat prowadzili rozmowy z Sacto o Bibbim i Artescie, ale sprawa ucichła. Narazie przyszłość Miami nie zapowiada się ciekawie.

Lucas_Vc!! · Wysłany: 29.12.2007 (21:21) Temat postu:

maverick · Wysłany: 29.12.2007 (22:32) Temat postu:

no tak ale teraz zeby się go pozbyć to nie będzie łatwo, a nawet jeśli by sie udało w co naprawde watpie bo to dla Shaqa bez sensu, to nic za niego nie dostaną wartościowego. shaq juz gaśnie

Lucas_Vc!! · Wysłany: 29.12.2007 (22:58) Temat postu:

maverick · Wysłany: 29.12.2007 (23:35) Temat postu:

no i dlatego napisalem ze bardzo watpie w jakikolwiek transfer Wesoly

a tak btw jesli quin i wright rozwineli by sie w takim tempie jak to czynia obecnie, to naprawde gdyby miami za jakis czas[x lat] zastapili shaqa dobrym podkoszowym to moze bec fajna ekipa. niechce myslec co by robil teraz Wade gdyby nie ta feralna kontuzja barku. no ale reasumujac miami sa w sytuacji jakiej są,bo zagrali vabank ażeby zdobyc mistrza i to się udało, a wiadome było że takim składem nie ujadą później za wiele. skompletowali przed 2ma laty perfekcyjnie skład i ta maszynka zadziałała. ja uważam ze czasem podobnie moze byc z Bostonem, ze bedzie to zespol jednego sezonu.niby nic na to nie wskazuje, ale kto wie. zreszta, wydali naprawde przyszlosciowych swietnych graczy. jefferson w minnesocie jest teraz naprawdę w rewelacyjnej formie i kto wie czy w bostonie nie grałby mniejwiecej na poziomie zbliżonym do KG. ale to są własnie te ruchy, wszystko albo nic