Football

maverick · Wysłany: 30.03.2009 (20:47) Temat postu:

gdyby nie tkaie nonszalanckie podejscie boruca do akcji tez byloby inaczej. przeciez wiedzial na czym graja.a chcial wykopnac ta pilke jakby na treningu byl na spokojnie.

Domin · Wysłany: 01.04.2009 (21:32) Temat postu:

Polska 10:0 San Marino Kwadratowy

no no ...

nareszcie grali tak że z chęcią patrzyłem na ten mecz , mimo że grali z amatorami to tak pokaźna wygrana cieszy widać że im zależy i odpłacili się za ten mecz w Belfaście ...

EBI WOW Jezyk

ta ostatnia brama piękna Kwadratowy

maverick · Wysłany: 01.04.2009 (22:30) Temat postu:

tak, super! BRAWO! wygralismy z SAN MARIONO! juhu! 10:0 to do polowy powinno sie takich amatorow[ktorych szanuje bo graja 4 fun] ogrywać.
pytanie, czy zwyciestwo z takim slabeuszem pozwoli polakom uwierzyc w siebie? jesli wogole jest w co wierzyc, bo im trzeba psychologa. potrafia grac, ale jak przychodza mecze kadrowe, to byleby sie pozbyc pilki, zero gry 1 na 1 i amsa glupich strat, a bramke atakuja bardzo rzadko. gdzie jest pytam sie Wichniarek? ten czlowiek jest tu potrzebny. na obrone Bosacki i nie wiem kto tam jeszcze.

Domin · Wysłany: 02.04.2009 (13:00) Temat postu:

To ty nie słyszałeś że Wichniarek już dawno olał reprezentację ... LoL nieźle poinformowany Kwadratowy

. Jeleń bardzo dobrze gra i nie długo Obraniak ma dostać Polskie obywatelstwo Wesoly

. Jeszcze mecz z Słowacją u siebie trzeba wygrać i będziemy przed nimi wystarczy że oni oprócz tego jednego meczu z nami jeszcze jakiś by zremisowali.... troche optymizmu ludzie ...

maverick · Wysłany: 02.04.2009 (13:37) Temat postu:

maja mecz zalegly chyba z san marino wiec pewne 3 pkt maja. a co do wichniarka- to nigdy nie slyszalem/czytalem ze olal kadre. moze za janasa tak bylo, ale za beenhakera nie slyszalem o czyms takim.
mowisz ' troche optymizmu' - LOL 2. po takiej hańbie w belfaście to wstyd sie przyznac ze jest sie polakiem! nie chce widziec takiego gówna na mistrzostwach. po co kolejny wstyd, po co? do psychologa z nimi. bo optymizmu ZERO. po co zabierac miejsce druzynom, ktore sa w stanie zaskoczyć na waznych imprezach.

Bmb · Wysłany: 02.04.2009 (14:51) Temat postu:

maverick · Wysłany: 02.04.2009 (15:07) Temat postu:

no to w tej kwestii ok. nie wiedzialem, juz wiem:) i domin nie masz co nagle mi wytykac ze tego nie wiem, bo tak naprawde gowno obchodzi mnie polska pilka bo zawsze uwazale mze nie umiemy grac i nadal tak sadze Kwadratowy

Krzysiek F. · Wysłany: 02.04.2009 (15:50) Temat postu:

Kubas#15 · Wysłany: 03.04.2009 (17:03) Temat postu:

Krzysiek F. · Wysłany: 03.04.2009 (19:55) Temat postu:

Domin · Wysłany: 03.04.2009 (21:55) Temat postu:

Co do Wichniarka to on wcale pierwszy tego nie powiedział że nie chce grać w reprezentacji do puki trnerem będzie Leo ... Mruga

Benhaker go nie powoływał mimo jego świetnej gry przez bardzo długi okres i dlatego go olał ja mu się nie dziwię ... na Jelenia też srał

, takie gadanie że miał jeszcze uraz i słabo grał a jakoś bramki w Lique 1 strzelał a gdy bida zaczęła w dupie trzeszczeć to powołał Irka ...

czytałem nawet gdzieś w Przeglądzie Sportowym że Benhaker mówił ''Fuck off Jeleń , Fuck off Wichniarek '' czy coś takiego

Kubas#15 · Wysłany: 03.04.2009 (22:13) Temat postu:

Irek może i strzela bramki we francji, ale do reprezentacji wiele nie wnosi.

Siwy · Wysłany: 03.04.2009 (22:39) Temat postu:

przede wszystkim zwroccie uwage, ze ustawienie z jednym napastnikiem to w realiach naszej kadry porazka. moim zdaniem, dwoch uzupelniajacych sie napastnikow zdecydowanie lepiej nadawaloby sie do gry z przodu, a tak to trzeba liczyc na przeblysk rogera w podaniu albo kube na skrzydlach. a przykladowa para napastnikow lewandowski-smolarek albo saganowski-brozek moglaby byc calkiem produktywna. w kazdym razie jest z czego wybierac

Kubas#15 · Wysłany: 05.04.2009 (10:50) Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

tak sie jebie Bayern Wesoly

zobaczcie na bramke numer 5 dla Wolfsburga...zrobił ich wszystkich niczym dzieci na podwórku.

Domin · Wysłany: 08.04.2009 (21:41) Temat postu:

LIVERPOOL 1:3 CHELSEA NA ANFIELD !! Wesoly

HAHA Chelsea RULEZZ Wesoly

pokazali Liverpoolowi gdzie raki zimują Jezyk

, a mogło być wyżej Drogba dwie 100owy zmarnował :| .

Jeśli Liverpool by wygrał na Stamford w rewanżu różnicą 3 bramek to ja bym sobie chyba w łeb strzelił prędzej Kwadratowy

BLUE IS THE COLOR , FOOTBALL IS THE GAME !!! Kwadratowy

maverick · Wysłany: 08.04.2009 (21:46) Temat postu:

smiac m isie chce, bo media hiszpansie zartowaly zeby bayern nie przyjezdzal do barcelony to przegraja walkowerem 3:0 i beda mieli tylko optyczne szanse nazwyciestwo ale wieksze. i rzeczywiscie heh. to co do polowy zrobili z bayernem to klasa. mistrzostwo. i mowcie co chcecie ale nie ma lepszego zespolu od barcelony na chwile obecną.

Domin · Wysłany: 08.04.2009 (21:50) Temat postu:

Nooo Połfinał Chelsea - Barca będzie ahhh Wesoly

palce lizać Wesoly

maverick · Wysłany: 08.04.2009 (22:14) Temat postu:

skoro chelsea ograla liverpool na ich terenie jako jedyny zespol w ciagu ostatnich chyba 5 lat to prosi sie o final barca-chelsea i zdaje sie ze byl juz taki gdy barca wygrala

Kubas#15 · Wysłany: 08.04.2009 (22:54) Temat postu:

Barcelona jest rozpędzona, zdecydowany faworyt LM w tym sezonie. Szkoda mi Liverpoolu, bo im kibicowałem...na Stamford raczej przegrają bądź zremisują...szkoda. Zaskoczył mnie Manchester, myślałem, że rozjadą totalnie Porto...lecz pozytywnie Villarreal, co prawda grali u siebie, ale myślałem, że Arsenal ich pożre, oby wygrali w Londynie. Tyle z mojej strony....finał będzie Barcelona - Manchester.

Domin · Wysłany: 08.04.2009 (23:24) Temat postu:

Manchester w obecnej formie to sobie może kartofle pokopać Mruga