NETS GAMES

dp10 · Wysłany: 19.03.2008 (15:05) Temat postu:

No ja tez nie wierze ze przegrali z Bulls ale mam nadzieje ze wygraja z jastrzabkami bo juz wole zeby bulls weszli do PO niz Hawks bo zalozylem sie z kumplem ze Hawks wejda doPO najwczesniej za2lata a ze nets wejda na luzie a tu kurde Hawks wchodza a nets musza walczyc o miejsce wPO.....

Master VC · Wysłany: 19.03.2008 (15:09) Temat postu:

O hajs się zakładałeś Dp10? Ja też wolałbym aby już Bulls niż Hawks, ale najlepiej jakby to byli Nets:). Wie ktoś czy Harris dziś zagra bo jeśli nie to będziemy się musieli sporo namęczyć z Jastrząbkami. Oby nas Hordford i Smith pod kosem nie zniszczyli jak wczoraj Byczki.

maverick · Wysłany: 19.03.2008 (15:10) Temat postu:

bedzie ciezko z atlanta. mowie...

dp10 · Wysłany: 19.03.2008 (15:45) Temat postu:

Tak o hajs o100zl on byl przekonany ze atlanta wejdzie w tym sezonie doPO a ja mu mowie zeby zapomnial bo pewnie znowu zakoncza na dnie ligi a tu prosze sa wyzej jak NETS mam jednak nadzieje ze dzis Nets wygraja choc problem bedzie wlasnie ze Smithem i Horfordem ale jak VC z Jeffem sie wezma do roboty i dadza wiecej z siebie niz50% to powinni ich pokonac i mam nadzieje ze tak bedzie

neo · Wysłany: 19.03.2008 (20:06) Temat postu:

mój komentarz do meczu: zajebista akcja StroShow'a

PS czy te koszulki zielone Byków, w których ostatnio graja to ich nowe nabytki czy stare stroje?

Krzysiek F. · Wysłany: 19.03.2008 (20:35) Temat postu:

to co zrobił Swift to poprostu mnie zabiło,kooooooosmos,wow...

Bmb · Wysłany: 19.03.2008 (20:51) Temat postu:

VC15 · Wysłany: 19.03.2008 (20:55) Temat postu:

jak zobaczylem ich koszulki to pomyslalem "kurde, popierdolilo mnie czy co, przeciez Nets mieli grac w Chicago a ja patrze a oni graja u siebie (zerkolem na stroje) z Bostonem, ale chwila rozeznania sytuacjhi i wszystko bylo wiadome

co do Stro, cudy wsad Wesoly

moze wkoncu Frank przejzy na oczy kogo trzyma na lawie

radek3 · Wysłany: 20.03.2008 (00:03) Temat postu:

Normalnie Swift go zabil tym wsadem

Jak go zobaczylem to przez 30 min mialem buzie otwarta Wesoly

Co do meczu to szkoda tej porazki jak III kwarte wygrali zdecydowanie to myslalem ze IV tak samo..no ale jednak bylo inaczej.. dobrze ze przynajmniej Sean i Swift sobie pograli troche.. w tej chwili jestesmy poza PO, ale wierze ze sie uda Wesoly

Master VC · Wysłany: 20.03.2008 (03:07) Temat postu:

Viiiiiiiiinnnccccee Caaarrrterrr!!! W końcu doczekałem się zajebistego meczu w wykonaniu VC. Grał jak przystało na takiego gracza, był agresywny, wchodził pod kosz do to coś podał i zebrał jego stasty wypas 39pkt, 10zb, 8ast brawo i chcę takiego VC widzieć przeciw Nuggets i Sixers oraz do zakończenia sezonu. Po kiepskiej 2 kwarcie bałem się, ze Hawks nam dokopią ale Siatki się zmobilizowały i wygrana. Hawks po świetnej 2 kwarcie w 3 i 4 już grali gorzej. Prócz VC swoje zrobił Jefferson i Harris i obaj ci zawodnicy też sobie po punktowali Richard 33pkt, a Devin 26 pkt i 9ast. Szkoda, że nasi podkoszowi grają trochę jak kalecy. Ale jest wgrana i znów na 8 miejscu i oby tak zostało albo było nawet 7.
GO NETS!!! GO VINCE!!!

dp10 · Wysłany: 20.03.2008 (07:34) Temat postu:

Takiego VC kocham to byl Carter ktory gral jeszcze w zeszlym sezonie za nim tesknilem az lezka w oku sie krecila jak VC gral tak pieknie... koncowka sezonu to zawsze w wykonaniu Nets jest dobra mam nadzieje ze i w tym sezonie tak bedzie.... A na taki mecz VC czekalem caly sezon zagral tak jak powinnien czyli jak Halfman-Halfamazing:) Wesoly

Kubas#15 · Wysłany: 20.03.2008 (07:45) Temat postu:

Niesamowity Carter !!! Końcówka 2 kwarty.....Carter driving dunk, końcówka 3 kwarty.....Carter driving dunk Wesoly

Zajebiście, brawo dla RJ-a i Harrisa, ten chłopak jest naprawde niesamowity, myśle, że Carter zagrał tak dobrze główni dzięki niemu, bo Harris ma ogromny zapał do gry i ma zadatki na Lidera Mruga

Teraz czekam na mecz z Nuggets (chyba, albo z 76ers) i pojedynek Carmelo - Vince Wesoly

Oby nas tam tylko Camby nie zmiażdzył tymi swoimi czapami i żeby ktoś (hmmm....Boone ? Swift ?) postrzymał Martina Mruga

A Iverson i tak swoje zagra.

dp10 · Wysłany: 20.03.2008 (07:48) Temat postu:

Na boone`a nie ma co narzekac gra ladnie jak dla mnie to on zamias krstica bo w gre wklada cale serce teraz trzeba tak grac do konca sezonu i wPO

VC15 · Wysłany: 20.03.2008 (08:56) Temat postu:

Vince prawie TD, czy to tylko chwilowe czy moze naprawde do niego dotarlo ze jest superstar i piowinien tak grac, przekonamy sie w nastepnych meczach o tym Wesoly

maverick · Wysłany: 20.03.2008 (12:42) Temat postu:

im blizej PO tym bardziej widac motywacje u Cartera. o to chodzi Wesoly

) warto caly sezon ogladac jak Vince gra slabo po to, zeby obejrzec taki mecz jak wczoraj gdzie miazdzy obrone Atlanty Wesoly

z denver powalczymy Wesoly

radek3 · Wysłany: 20.03.2008 (12:59) Temat postu:

Zajebiscie dzis zagral Carter no i RJ i Devin tez Wesoly

Wogole same plusy z dzisiejszego meczu Wesoly

Oby tak do konca

neo · Wysłany: 20.03.2008 (13:41) Temat postu:

No i potwierdza się że na własnym parkiecie prawie zawsze dobrze wypadamy. Nasze Big Trio (można ich tak już nazywac?

) zrobiło swoje. Mimo wszystko nie popadałbym w wielki entuzjazm bo trzeba zejśc na ziemie, gdyż nastepny mecz gramy z Denver Wesoly

to będzie super mecz i bedzie na Canalu. Bryłki tez lubie, a że obie drużyny grają fajna koszykówke to bedzie co ogladac

Bmb · Wysłany: 20.03.2008 (13:55) Temat postu:

Świetny mecz! Na własnym parkiecie możemy być groźni dla kazdego. Niestety na wyjazdach jest delikatnine mówiąc lipa. Vince pokazał niedowiarkom, że kto jak to ale on w kosza potrafi grać. Był wszędzie, agresywny, szybki, zwrotny. Takiego Vinca aż chce się oglądać. Zdecydowanie najlepszy mecz w jego wykonaniu w tym sezonie. Szkoda tylko tych dwóch asyst. RJ również bardzo dobre spotkanie. Dobrze uzupełniał się z Vincem. Całe szczęście, że zagrał Harris. Bez niego byłoby dużo ciężej. Zagrał naprawdę b. dobre zawodny. Jego szybkość jest poprostu zawrotna. Genialnie napedza kontry.
Następny mecz z Denver, którzy przegrali z Sixers. Jeżeli nasi liderzy zagrają tka jak w tym meczu to jest spora szansa na wygraną.

slawo15vc · Wysłany: 20.03.2008 (17:40) Temat postu:

Nie cieszmy się po 1dobrym meczu.
Mam nadzieje, że to nie był jego "pierwszy" raz tylko będzie to teraz codzienność. Przydało by się 7-6 miejsce Wesoly

Krzysiek F. · Wysłany: 20.03.2008 (18:13) Temat postu:

swietny mecz,wspaniały Vince,nareszcie,zagrał bezbłędnie,fenomenalnie przeciwko JJ,jakie asysty...mniam,tak grajacych Nets chcę oglądać....zajebisty Sprite Seana hehe,szkoda że Swift jest tak mało wykorzystywany w tej drużynie,to takie moje odczucie.....brawo chłopaki,oby tak dalej:)