Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dp10
Starter

Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 21.03.2008 (17:05) Temat postu: |
|
|
Dzis gramy z Denver mam nadzieje ze wygramy a VC zagra jeszcze lepiej niz z Hawks..... A wszystkim osoba na forum zycze wszystkiego dobrego i szczesliwego alleluja:) wiem ze swieta w sumie jutro ale juz dzis wszystkim zycze... Zycze wszystkim oraz sobie tego zeby Nets i VC grali piekna koszykowke do konca sezonu i zebysmy mieli dzieki nim powody do radosci.........pzdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Krzysiek F.
Administrator

Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żory
|
Wysłany: 21.03.2008 (17:14) Temat postu: |
|
|
dzieki za życzenia,ja również zycze wszystkim wesołych,zdrowych i rodzinnych świąt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
OBCY
Administrator

Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 1427
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: 21.03.2008 (17:44) Temat postu: |
|
|
Krzysiek F. napisał: | dzieki za życzenia,ja również zycze wszystkim wesołych,zdrowych i rodzinnych świąt |
no to nie twórzmy może nowego tematu tylko tutaj złóżmy życzenia skoro już tu zaczęliśmy...
Wszystkiego najlepszego z okazji świat smacznego jajka wszystkim życzę i aby VC i Nets dostali się do PO a tam sprawili miłą niespodzianka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Master VC
Mavs' Player

Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 21.03.2008 (20:13) Temat postu: |
|
|
Też życzę wam zdrowych i wesołych świąt Wielkanocnych
I oby nam Nets sprawili świąteczne niespodzianki i wygrali z Nuggets i Sixers.
Pozdr 4all
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
VC15
Hall Of Fame

Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci? :) Płeć:
|
Wysłany: 21.03.2008 (20:49) Temat postu: |
|
|
bogatego mikolaja, pieknej choinki....oj... to chyba nie te swieta
anyway chlopaki pogodnych i wesolych swiat zycze wam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kubas#15
All-Star

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cracovia Płeć:
|
Wysłany: 21.03.2008 (21:16) Temat postu: |
|
|
Wesołych Świąt chłopcy Oby Carter & Nets zgotowali tam prawdziwie świąteczny prezent .....peace
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Domin
Vince Carter's Friend

Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrów Lubelski / Lubelszczyzna Płeć:
|
Wysłany: 21.03.2008 (21:50) Temat postu: |
|
|
Wszystkiego najlepszego chłopaki mokrego dyngusa .
A wracając do tematu to świetny mecz z Hawks bardzo cieszy aż uwieżyć nie mogłem , tyle wjeść Cartera pod kosza co rzadko już się zdarza . Teraz czas na mecz z Denver w Canal + do boju nets
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maverick
Vince Carter's Friend

Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno Płeć:
|
Wysłany: 22.03.2008 (03:05) Temat postu: |
|
|
ehh przegrana, tak na gorąco, dobry mecz Cartera i Jeffersona,obaj około 30 pkt, podoba sie regularna gra Vince 'a. od poczatku do konca 3 kwarty Denver trzymalo prowadzenie około 10 pkt i pod koniec 3 ćwiartki doszliśmy nuggets na 3 punkty, ale 4 kwarta to już masakra, nic nie wpadalo,glupie nieprzemyslane straty... w denver mial kto ciagnac gre, w pierwszej polowie anthony i martin swietnie, w drugiej klezia i iverson. harris rozdawal asysty ale widac ze uraz kostki z meczu z chicago jeszcze go meczy bo tak w sumie gral bo gral.meczyk fajny, polecam, sporo sie dzialo, masa alleyoopow z obu stron. jeden neisamowity rzut Iversona - omG!! bankowo w top 10 . Vince jednego alleya nie wsadzil. tak sie zastanawiam, niecale 10 takich nietrafionych wsadek,alleyoopow CArter w sezonie bedzie mial. nie wiem czy to wynika z braku koncentracji czy czego. coz dzisiaj Philadelphia i to jest mecz o byc albo nie byc, Orlando rozniesli szóstki, moze dlatego ze odpuscili ten mecz, bo jak widzialem to tak bez wol iwalki zagrali. pewnie szykuja sie na dzisiaj bo to mecz dla obu druzyn niesamowicie wazny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bmb
Starter

Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: 22.03.2008 (03:06) Temat postu: |
|
|
No niestety nie udało się wygrać. Były szanse na zwycięstwo głównie dzięki genialnej grze w trzeciej kwarcie, ale w czwartej kwarcie Denver było zdecydowanie lepsze. Kolejne bardzo dobre spotkanie VC i RJ. Zagrali tak jak powinni, ale niestety do spółki z Harrisem nie mieli pożądnego wsparcia u pozostałych partnerów. Zupełnie zawiódł Nachbar, który niestety schrzanił ten mecz. Boone i Diop coś tak grali pod koszem, ale to niestety nie wystarczyło.
Następny mecz z niespodzianką tego sezonu, czyli z 76ers. Jeżeli liderzy zagrają tak jak dzisiaj i reszta drużyna dołoży swoje cegiełki to można bedzie to wygrać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
slawo15vc
Starter

Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekary Śl. -SPI- Płeć:
|
Wysłany: 22.03.2008 (03:13) Temat postu: |
|
|
Przegraliśmy 125-114
Powiem tyle przegrywaliśmy cały mecz różnica 7-9 (czasami więcej) punktów i w trzeciej kwarcie przy bardzo dobrej grze Carter'a wyszliśmy na 3ptk straty 93-90. Carter źle rozegrał piłkę w ost. sekundach trzeciej kwarty i przez to była 3ptk przewaga DEN, a mogło być dla nas. Przez to Carter nie wyszedł w czwartej kwarcie w s5 i spowodowało to, że przegrywaliśmy 101-90, wszedł Carter i NJN dopiero zdobyło ptk. Powodem tego była daremna gra Nachbar'a (moim zdaniem) no i reszty, ale nie w takim stopniu.
Jestem zadowolony z Carter'a bo zagrał bardzo dobrze, fajne dunki, dostał myce od Cambie'go gorszą niż wtedy od Howarda. Ale mimo to 32ptk 6zb 5as. Jeff też zagrał przyzwoicie przynajmniej pomógł Carterowi i zdobył 29ptk. Harris kiepski start bo miał skuteczność 0%, ale potem sie rozkręcił i zaliczył 16ptk 13as 5zb. Powiem Wam, że rozdał bardzo wiele efektownych alley-ooop'ów do Vinca i Richarda.
Boki i Nenad są sux!! Szczególnie ten pierwszy, który nie umie dobrze podać i prze kozłuje całe boisko by stracić piłkę... żal mi go!
Tak średnio to opisałem bo chce mi się strasznie spać. Więc jeżeli coś, źle napisałem to sory!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dp10
Starter

Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 22.03.2008 (06:56) Temat postu: |
|
|
przegralismi ale VC juz drugi mecz z rzedu ponad30pkt a w tym sezonie tego nie bylo wiec jestem zadowolony z jego wystepu widac ze VC wreszcie sobie przypomnial ze byl zawsze porownywany do takich graczy jak Bryant.... Lawka dala slabe wsparcie zreszta prawie jak zawsze to jest nasza pienta achillesowa.... nie rozumiem Franka ze VC nie zaczynal4kwarty bo tylko on doganial ten wynik ale jak to Frank zawsze musi cos zjebac w sumie.... Ogolnie jestem dumny z VC a przegralismi z lepszymi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Master VC
Mavs' Player

Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 22.03.2008 (07:17) Temat postu: |
|
|
Je meczu nie ogladałem, ale z tego co piszecie to warto zobaczyć mimo przegranej. Jak spojrzałem na statsy Cartera od razu uśmiech się pojawił, fajnie ze nie złożył broni co jak nie którzy myśleli (pozdro Kasjan). Oby Harris wyleczył tą swoją kostkę. Co mnie bardzo wkurza to nasza rezerwa i Nachbar znowu 1-4 z gry, koleś strasznie jest nie równy raz np. 5-6, a pózniej 4 i tak w kółko. Więc dzisiaj Sixers i powiem wam boję się ich. Mimo, że przegrali z Magic są w stanie nam dokopać ale my im też. VC, RJ i Devin znowu muszą dobrze zagrać i jak Boki miał zły mecz z Nuggs to teraz będzie miał dobry.
Mimo bilansu wcale nie jestesmy gorszą drużyną, a nawet lepszą niz Szóstki i dzisiaj oglądam na żywca jak (mam nadzieje) Nets gnoją Igudolę i jego Sixers.
GO Carter!!! GO Nets!!! BEAT Sixers!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
VC15
Hall Of Fame

Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci? :) Płeć:
|
Wysłany: 22.03.2008 (08:41) Temat postu: |
|
|
nie mam za zle im tej porazki, wkoncu Denver ma mozna powiedziec wielki kwartet, u nich ma kto zdobywac punkty i walczyc na deskach, u nas z tym pierwszym jest dobrze ale gorzej z drugim chociaz i tak jest lepiej niz bylo
cieszy postawa VC tylko dlaczego tak pozno w sezonie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
slawo15vc
Starter

Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekary Śl. -SPI- Płeć:
|
Wysłany: 22.03.2008 (11:01) Temat postu: |
|
|
Carmelo zagrał kapitalną 1kwarte zdobywając w niej 13ptk i wróżyło to, że dziś rzuci co najmniej 50ptk. Na nasze szczęście miał spadek formy przez 2.5 kwarty i wynikiem tego było, że jego pierwsze punkty od 1kwarty zdobył dopiero jakoś w połowie 4kwarty na linii osobistych.
Iverson grał trochę w cieniu, ale miał superową 4kwarte dzięki której był taki run ze strony DEN. Jego przechwyty na durnym Nachbar'ze zaowocowały łatwymi kontrami. Miał jeden amazing shoot, gdy Carter próbował go zablokować. Ogólnie to Iverson rozbrykał się w 4kwarcie i nie podobało mi się to, że Carter kryjąc go stał metr przed nim.
Martin praktycznie każde jego punkty to był wsady z fajnych alley-oopów. Bardzo mi się podobała jego gra, mam nadzieję, że Stro i Sean się nim trochę podjarają.
Mecz naprawdę był warty do zobaczenia!
PS: Na SopCast leciał mecz, a na UUSee leciała krzywa wieża w Pizie... Wie ktoś dlaczego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
neo
Mixer

Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: 22.03.2008 (11:08) Temat postu: |
|
|
mecz bardzo ciekawy, przyjemny dla oka. Z tego co naliczyłem to sam Martin wpierdzielił 4 alley oppy i to nie byle jakie:) w ogóle to on robił co chciał- nikt od nas nie mógł go zatrzymac.
Zajebisty mecz Vinca! Pokazał straszną chęc do gry i wole walki. A jaką czape sprzedał! ona musi byc jako Block of the night bo poprostu zmiażdżyl (nie pamiętam tylko kogo). Fajne alley oppy do VC-ego i Rja. Szkoda że na poczatku meczu Carterowi wypluło. Z kontry tez fajna wsadka tyłem.
VC zajebiscie zagrał przedewszystkim 3 kwarte. Wchodził pod kosz, rzucał z trudnych pozycji i praktycznie wszystko trafiał. Jego gra była naprawde dobra.
Ja nie wiem jak można grac tak długo Nachbarem który zdobywa swoje pierwsze pkt na 4 min przed końcem meczu kiedy wynik jest już przesądzony:/
Bardzo mi się podobała postawa Diopa. Boone mimo DD to popełniał bardzo dużo głupich strat.
Harris- moim zdaniem za duzo rzutów oddaje z pozycji z których szanse na powodzenie są praktycznie równe 0.
Ja kurwa nie rozumiem, czemu Frank wystawił swifta chyba tylko w pierwszej kwarcie. potem już w ogóle całego meczu nie grał.
Ogólem to VC i RJ zagrali mecz na bardzo wysokim poziomie. fajnie sie na nich patrzyło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
OBCY
Administrator

Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 1427
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: 22.03.2008 (11:26) Temat postu: |
|
|
neo napisał: | A jaką czape sprzedał! ona musi byc jako Block of the night bo poprostu zmiażdżyl (nie pamiętam tylko kogo). Fajne alley oppy do VC-ego i Rja. Szkoda że na poczatku meczu Carterowi wypluło. Z kontry tez fajna wsadka tyłem. |
niestety Block of the Night zgarnął Ilgauskas na TJ Fordzie
a w Top 10 jest tylko 1 akcja z meczu NJ - DEN na #1 AI trafiający lay-up'a po zmyłce podania do A. Cartera
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
neo
Mixer

Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: 22.03.2008 (11:36) Temat postu: |
|
|
OBCY napisał: | neo napisał: | A jaką czape sprzedał! ona musi byc jako Block of the night bo poprostu zmiażdżyl (nie pamiętam tylko kogo). Fajne alley oppy do VC-ego i Rja. Szkoda że na poczatku meczu Carterowi wypluło. Z kontry tez fajna wsadka tyłem. |
niestety Block of the Night zgarnął Ilgauskas na TJ Fordzie
a w Top 10 jest tylko 1 akcja z meczu NJ - DEN na #1 AI trafiający lay-up'a po zmyłce podania do A. Cartera |
no własnie, widziałem ten blok i słusznie został uznany za najlepszy. Big-Z zmiażdżył, ale VC tez dał glebe niczego sobie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
slawo15vc
Starter

Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekary Śl. -SPI- Płeć:
|
Wysłany: 22.03.2008 (12:04) Temat postu: |
|
|
Neo przypomnij jak możesz jak to wyglądało, albo w której minucie to było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
V_C
Rookie

Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Moher City Płeć:
|
Wysłany: 22.03.2008 (13:01) Temat postu: |
|
|
NO mecz można spokojnie polecić każdemu. Fajny wynik pod względem ilości pkt., szkoda oczywiście że to nie NJN wygrało ale trzeba obiektywnie przyznać że Denver było lepsze. Dobry mecz RJ'a swoje dołożył Harris, Boone i Diop też coś próbowali. Krstic i Nachbar - Szkoda gadać.
Pop stronie Denver świetnie IA, Camby i K-Mart. Ten ostatni latał jak głupi za to jak zobaczyłem że Camby zbiera piłe, sam przebiega całe boisko i jeszcze narzuca do Martina to mi się żal naszej obrony zrobiło :?
Co do samego VC to może zbytni optymizm ale powoli widać, że może wraca Stary dobry Vince (przynajmniej w jakimś stopniu). Widać, że zaczął brać grę na siebie, krzyczy, motywuje no i jak wczoraj zobaczyłem ja rzuca sie na parkiet i walczy o piłke to przyznaję, że się zdziwiłem. Blok był super to fakt, kilka wsadów ogólnie naprawdę fajnie się na niego patrzyło. Oby tak dalej .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
neo
Mixer

Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: 22.03.2008 (13:04) Temat postu: |
|
|
slawo15vc napisał: | Neo przypomnij jak możesz jak to wyglądało, albo w której minucie to było. |
tobyła pierwsza kwarta, kiedy zostało do końca ćwiartki 3:41
Iverson wjeżdżał a Vince mu przypierdolił łapą tak że piła poleciała w kibiców.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|