NETS GAMES

Kubas#15 · Wysłany: 22.03.2008 (13:10) Temat postu:

Do slawo15vc : To było w pierwszej kwarcie, na 3:41 do jej końca, Iverson wjeżdzaj pod kosz, miedzy naszych, a tu Carter....CZAPA ! Zmiażdzyj ładnie, piłka poszla w parkiet Wesoly

...ja oglądałem mecz, ale KURWA tylko do połowy 2 kwarty, bo mi prąd skurwysy** wyłączyli

A tak sie juz napaliłem, na oglądnia i teraz włączam na raptorsnation a tam nie ma

slawo15vc · Wysłany: 22.03.2008 (14:11) Temat postu:

dzięki! Ja mecz zacząłem, niestety oglądać dopiero o 1:55 bo za bardzo spać mi sie chciało, dlatego tej czapy nie kojarzę Wesoly

Ale ważne, że widziałem punkt kulminacyjny Jezyk

Kuba szkoda, że nie widziałeś bo naprawdę warto! Idź po odszkodowanie do spółdzielni Wesoly

slawo15vc · Wysłany: 22.03.2008 (15:31) Temat postu:

Wesołego Alleluja Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

VC15 · Wysłany: 22.03.2008 (15:47) Temat postu:

dp10 · Wysłany: 22.03.2008 (21:25) Temat postu:

no jeszcze 2i pol godz i gramy w philadelphi........ Mam nadzieje ze wygramy a VC zagra tak dobrze jak gral ostatnio...pzdr

maverick · Wysłany: 22.03.2008 (23:52) Temat postu:

musi być wygrana panowie, takich meczy jak ten moze pozniej brakować do PO wiec licze na wygrana!

Bmb · Wysłany: 23.03.2008 (02:43) Temat postu:

Poprostu swietnie. My przegrywamy, a Atanta wygrywa. Męczyłem się golądając mecz. Było kilka fajnych akcji, ale wszystko psuły faule i straty. Vince znowu pokazał się z dobrej strony. Grał agresywnie, wchodził pod kosz i starał się. Od kiedy gra agresywniej robi dużo więcej dunków, czyli to za co go wszyscy kochają. Mecz zawalił Jefferson. Kilka głupich rzutów przez ręce i pudeł z czystych pozycji. A to co robił Nachbar i tępak Frank wystawiając go na tak długi czas to przechodzi ludzkie pojęcie! Przecież Boki zagrał do dupy. Nie trzeba być znawcą koszykówki żeby to zobaczyć. A ta ruda pała zamiast wpuścić jakiegoś koksa pod kosz (SWIFT!!!, WILLIAMS!!!) woli oglądać rzucającego airballe Bostiana. Z kolei rozszalał się trochę Krstic. Z jego kolanem jest coraz lepiej i dzisiaj zaskoczył mnie sowimi zagraniami. Nieźle zagrali też Boone i Diop, ale za krótko.
Kolejny mecz z Knicks. Jeżeli nie uda im się wygrać chodź jednego meczu w sezonie to będzie już zupełny obciach na całej linii.

VC15 · Wysłany: 23.03.2008 (07:59) Temat postu:

Vince znowu ladnie zagral
co do Rycha to szkoda slow, 3-15 z pola mowi samo za siebie

ogolnie zespol zagral dosc slabo, Boone tylko cos tam zwojowal no i Vince
Nenad wrocil to Stro juz nie wchodzi, zenada;/

ps
jak Frnakiemu odechciewa sie PO to niech spieprza na zielona trawke a w jego miejsce niech przyjdzie ktos bardziej pojety

dp10 · Wysłany: 23.03.2008 (08:08) Temat postu:

szkoda przegranej... znowu RJ probowal byc za wszelka cene liderem a juz bylo dobrze nie oddawal idiotycznych rzutow tylko pila szla do Vinca albo byla rozegrana i rzucana z czystej pozycji a on juz za wszelka cene chcial rzucac... Cieszy postawa Vinca gra tak jak mnie przyzwyczail przez wszystki sezony..tylko szkoda ze tak pozno.. Jesli teraz Frank nie zmadrzeje to w PO nie bedziemy bo to juz ostatni gwizdek by pojsc po rozum do glowy do rudej pustej paly!!

Master VC · Wysłany: 23.03.2008 (09:53) Temat postu:

To panowie PO co raz bardziej oddale się od Nets. My nie daliśmy rady Sixers, a Hawks 8 punktami pokonali Magic. Co jeszcze na dobidkę Indiana ma taki sam bilans jak my czyli włącza się kolejny rywal na 8 miejsce. Muszą się wziąść w graść i VC zagrał nieźle, a RJ fatalnie i wkurza mnie jak Boone piłki nie potrafi złapać. Szkoda gadać co raz bardziej odechciewa oglądać tych Nets.

maverick · Wysłany: 23.03.2008 (11:30) Temat postu:

Krstic zagral wg mnie super mecz, boone takze, ale tak-nachbar gra tak jakby byl obrazony na caly swiat, williams i swift-?? o co kaman, czemu nie ma ich na boisku.
P.S. dzisiaj kolejny nieudany wsad Cartera za koszem ten po kontrze, niech ktos skleci top 10 missed dunks by VC bo bedzie ich z tyle Wesoly

a tak na powaznie juz to 2 faciale na Dalembercie fajne, tyle ze za swoich czasow to wsadzilby on z glowa na obreczy, teraz ledwo ledwo. ale cieszy to ze sie nie boi i atakuje coraz odwazniej obrecz, tyle ze boje sie ze to moze byc za pozno. jest teraz sporo meczy do wygrania wiec musimy walczyc. nowy jork zagra bez randolpha pewnie bo thomas daje pograc mlodym. dzisiaj grali bez robinsona, wiec mysle ze damy im rade

neo · Wysłany: 23.03.2008 (17:30) Temat postu:

no i kolejny mecz w dupe. jedyne co cieszy to 3 dobry mecz z rzędu Vinca. fajny facial na dalembiercie. szkoda że w kazdym meczu tylko pojedyncze jednostki graja dobre mecze, a nie cała druzyna

Master VC · Wysłany: 23.03.2008 (18:17) Temat postu:

Miejmy nadzieje, że ładnie się rozprawią z Knicks i jeszcze lepiej jakby wygrali te 2 mecze z Pacers choć w to osobiście wątpie, ale jak chcą wejść do PO muszą się postarać.

VC15 · Wysłany: 23.03.2008 (20:00) Temat postu:

z Knicksami oberwali 2 razy? 3? nie pamietam ale chodzi o to ze oberwali takze smiem watpic w wygrana
z Indiana pokazali ze moga wygrac ale przegrac tez takze nie wiem co myslec, oby z tych spotkan bylo 2-0 dla Nets

Master VC · Wysłany: 23.03.2008 (20:38) Temat postu:

ale trzeba wziąść to pod uwagę VC15, że wtedy NYK grali pelnym składem, a podobno mają grać bez Z-Bo. Do tego Carter nie grał jak teraz i Kidda już nie ma, a Harris może zanotować przeciw nim b.dobre spotkanie kto wie. Na pewno jest większa szansa na wygraną niż wcześniej.

VC15 · Wysłany: 23.03.2008 (20:50) Temat postu:

maverick · Wysłany: 23.03.2008 (22:13) Temat postu:

poza crawfordem zalawtil nas randolph do spolki z currym, teraz pewnie nie beda grac bo widac ze zalezy im na drafcie skoro randolph odpoczywa a gra mlodziez. jesli przegramy z nowym jorkiem playofy odpadaja definitywnie

maverick · Wysłany: 25.03.2008 (03:00) Temat postu:

i jest w kincu przekonywujaca wygrana. kolejne zajebiaszcze spotkanie CArtera i Jeffersona ktorzy dziuralwili kosz NYK za 3. i dodac do tego ponad 20 pkt Krstica robi wrazenie Wesoly

w obronie super Harris, gral zaangazowany jak nigdy, chyba 2 bloki na Crawfordzie. po tym meczu Netsi powinni nabrac pewnosci siebie bo jednak thomas chcial powalczyc desygnujac do skladu randolpha. ladny mecz i to cieszy ze wygrana

dp10 · Wysłany: 25.03.2008 (07:13) Temat postu:

VC gral znowu zarabiscie to jest ten vc ktory powinien kurde5/6za 3 chyba tak w tym sezonie jeszcze nie bylo poprostu cudnie.. zaskoczyl mnie Krstic tym dobrym spotkaniem moze tez sie obudzil i mam nadzieje ze to nie jedno razowy przeblysk

radek3 · Wysłany: 25.03.2008 (08:16) Temat postu:

VC z meczu na mecz sie rozkreca, gdyby tak gral caly sezon :roll:
ale niech chociaz tak gra do PO i w PO Wesoly

Trzymam dalej mocno kciuki za playoffy Jezyk